Swego czasu recenzowałem na łamach naszego serwisu kilka tytułów niemieckiego wydawnictwa HABA. Te pięć gier dla dzieci testowałem wówczas w gronie 6-latków z oddziałów przedszkolnych, działających przy Zespole Szkół im. H. Sienkiewicza w Niedoradzu, gdzie pracuję. To były bardzo miłe chwile, nie tylko dlatego, że grupa małych graczy okazała się bardzo wdzięczną i sympatyczną gromadką, ale też dlatego, że sam świetnie się bawiłem.
Już wtedy zaświtał mi w głowie pomysł na dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków, oparte na grach planszowych. Podzieliłem się nim z moimi koleżankami z pracy, którym pomysł bardzo się spodobał. Wkrótce pojawiła się także okazja zdobycia środków na sfinansowanie naszej idei. Wzięliśmy udział w konkursie grantowym „Na dobry początek”, organizowanym przez Fundację im. Jana Kantego Steczkowskiego, i… wygraliśmy potrzebną nam dotację. 10.000 złotych wystarczyło na zakup pokaźnej biblioteczki gier, zorganizowanie dzieciakom trzech wycieczek edukacyjnych oraz obsługę pedagogiczno-administracyjną przedsięwzięcia.
Nasz projekt, noszący tytuł „Planeta zmysłów – gry planszowe w edukacji i wychowaniu niedoradzkich dzieci”, rozpoczęliśmy już w styczniu. Ma on charakter cyklicznych spotkań. Raz w tygodniu przedszkolaki w wieku 4 i 5 lat, wraz z rodzicami, pojawiają się na dodatkowych zajęciach. Innych niż te, w których biorą zwykle udział. Tu w centrum uwagi są specjalnie dobrane gry planszowe. Dzieci świetnie się przy nich bawią, a przy okazji pogłębiają wiedzę i rozwijają swoje talenty oraz kreatywność. Oprócz wspólnego grania są także – wywiedzione z tematyki poznanych gier – zabawy ruchowe oraz różne ćwiczenia i zadania rozwijające m.in. spostrzegawczość, poczucie estetyki, mowę, umiejętność współpracy z innymi.
Nie nudzą się także rodzice. Dla nich to wspaniała okazja, żeby poobserwować, jak ich pociechy radzą sobie w grupie oraz z nowymi wyzwaniami. Nie jest jednak wcale tak, że rodzice siedzą z boku. We wszystkich aktywnościach biorą udział razem ze swoimi dziećmi. Wspólnie z nimi uczą się zasad nowych gier, a potem dbają, żeby przestrzegały nie tylko reguł gry, ale też reguł fair play. Razem z dziećmi angażują się w zabawy ruchowe, asystują przy malowaniu, rysowaniu czy lepieniu w plastelinie.
Z myślą o rozwoju dzieci w zajęcia wpleciono elementy edukacji matematycznej i plastycznej, edukacji przyrodniczej oraz edukacji historycznej i literackiej.
W styczniu i lutym dzieci wraz z rodzicami zwiedziły planszówkowy świat kolorów, liczb i kształtów. Poznawały je wszystkimi zmysłami: Było więc rozpoznawanie kształtów za pomocą dotyku przy grze „Kot w worku” (wyd. Granna). Były zabawy liczbowe z „Rummikub Junior” (wyd. Brio, Ravensburger). Wspaniałe momenty, pełne emocjonujących pojedynków na spostrzegawczość, refleks, zwinność i zdolność porównywania, zapewniła gra „Planeta zmysłów” (wyd. HABA) – od której projekt otrzymał swój tytuł. Emocje i wrażenia wyniesione wraz z wiedzą z zabawy przy planszówkach dzieci mogły wyrazić w pracach plastycznych, wreszcie odcisnąć także w prawdziwiej glinie – na wycieczce do pracowni plastycznej przy Nowosolskim Domu Kultury.
Marcowe zajęcia rozpoczęły się pod hasłem „Niedoradzkie safari”. Sale przedszkolną zapełniają obecnie mieszkające w pudełkach z planszówkami zwierzęta dalekie i bliskie. Do tej pory dzieci poznały już zasady trenującej pamięć, wesołej planszówki „Skubane kurczaki” (wyd. Egmont Polska) oraz kolorową krainę węży z gry karcianej „Serpentina” (wyd. G3). Przed nimi jeszcze wizyta na podwórku rolnika w grze „Pippo” (wyd. Amigo). Wycieczka powiązana z tymi zajęciami powiedzie nasze przedszkolaki i ich rodziców w świat egzotyki – do wrocławskiego Zoo.
W maju i czerwcu dzieci zawitają do krainy rycerzy, księżniczek i smoków. Ten moduł zajęć zrealizowany zostanie o trzy tytuły: „Kamelot” (wyd. Granna), „Rumpel-Ritter” (wyd. HABA) oraz „Die Kinder von Carcassonne” (wyd. Hans im Glück). Także tu przewidziana jest wycieczka, wzbogacająca przeżycia planszówkowe o inne wrażenia i przygody.
Projekt zakończy się w czerwcu Małym Festiwalem Gier, w czasie którego społeczność Niedoradza będzie mogła nie tylko zagrać wspólnie z maluchami, ale także podziwiać twórczość dzieci.
Mamy nadzieję, że spotkania na Planecie zmysłów pozostaną potem w miłych wspomnieniach przedszkolaków, a zaproponowane przez nas formy pracy z dzieckiem pomogą rodzicom organizować wspólny czas w sposób nie tylko pożyteczny i mądry dla ich malucha, ale też przyjemny dla mamy i taty.
Super inicjatywa. Szkoda że moja córka nie chodzi do przedszkola w Niedoradzu (z Gdańska trochę za daleko :)