Tocapus – gra o skarb Inków
Czas na opis następnej gry rodzinnej z serii „Unser Lieblingsspiel” (Nasz ulubiona gra) wydawnictwa ESPENLAUB-Verlag.
Tocapus to gra dla 2-4 graczy od 8 lat. Mechanika gry jest bardzo ciekawa – każdy gracz ma 2 pionki – duży i mały. Dużym maszerujemy po zewnętrznym torze do celu. Mały pionek to nasz zwiadowca – wędruje po korytarzach labiryntu w poszukiwaniu inkaskich skarbów. Oczywiście szybkość wędrówki określają rzuty kostką. Cele w labiryncie wskazują karty skarbów, z których 3 wykłada się przy planszy, reszta kart tworzy sztapelek.
Ten z graczy, który dotrze jako pierwszy do skarbu kładzie żeton w swoim kolorze na najwyższym polu punktacji na karcie skarbu i może przesunąć swój duży pionek o tyle pól ile wynosi wartość zakryta przez niego na karcie znaleziska. Każdy skarb ma trzy pola punktacji z odpowiednio mniejszymi wartościami np. 7, 5, 3, dlatego do tego samego skarbu mogą dotrzeć też dwaj inni gracze – zakrywają wtedy żetonem poniższe pole z liczbą pól, jaką mogą przesunąć większy pionek. Instrukcja pozwala graczowi, który dotarł do skarbu jako pierwszy „odnaleźć” go jeszcze raz – o ile w międzyczasie odwiedził to miejsce inny gracz. Gdy na karcie zostaną położone 3 żetony odkłada się ja pod stos – żetony wracają do właścicieli. Co ciekawe – jeśli gracz stanie dużym pionkiem na polu z rysunkiem zwoju – może zamienić dowolną odkryta kartę skarbu na inną wziętą ze stosu – nieważne czy ta odkładana została obłożona 3 żetonami czy nie. Ta zasada bardzo ubogaca grę – można przeszkodzić innemu graczowi, który zbliża się do znaleziska w zdobyciu punktów.
Gra trafia w upodobania dzieci – ma przejrzystą grafikę – choć może nie powalającą, bo na mój gust trochę zbyt jednostajno-szaroburą, zasady mimo pewnej złożoności są „do zrozumienia”. Wyprawa po skarby nie trwa zbyt długo – tego się obawiałem, gdy pierwszy raz czytałem zasady gry. W 30 minutach spokojnie można się zmieścić. Przy tym wykonana solidnie – nawet karty to raczej grubsze, dziecioodporne, ale kredowe kartoniki.
Ocenia naszej szkolnej gawiedzi 8/10.
GRALISMY W TO. NIEDORADZ