Bez pudła: Śpioszki
Alex Randolph to legenda branży planszówkowej, autor ponad 100 gier, z których na szczęście spora część wcale nie została zapomniana i do dzisiaj pojawia się w nowych odsłonach. Może ktoś z Was grał w Claim, Inkognito (tę grę stworzył Randolph w kooperacji z Leo Colovinim), Sagaland. A może komuś się poszczęściło i miał okazję poznać sławną Twixt?
Historia planszówek zawdzięcza Alexowi dwie ważne rzeczy.
- Po pierwsze: Wedle wszelkich danych to on pierwszy zdołał doprowadzić do umieszczenia swojego nazwiska na okładce gry. Dziś godność autora na pudełku wydaje się czymś oczywistym – a przecież nie zawsze było.
- Po drugie: To właśnie on mawiał, że gra jest gotowa dopiero wtedy, gdy autor nie może jej już bardziej uprościć czy zredukować. Pewnie, że Randolph celował w estetyce gier abstrakcyjnych, ale czy ta zasada nie sprawdza się i w innych gatunkach? Czasami tak bardzo chcielibyśmy, żeby projektanci o tym pamiętali, prawda?
Ja dziś – w czasach mody na gry bazgrane – przedstawię Wam przesympatyczną grę paper and pencil, której autorem jest właśnie Alex Randolph. Jej oryginalna nazwa to Sleepers, ale ponieważ wyczytałem jej zasady z niemieckiego wydania książki A Gamut of Games Sida Sacksona, poznałem jej zasady pod niemiecką nazwą Schläfer. My oczywiście potrzebujemy naszej polskiej nazwy dla tego dziełka – umówmy się zatem na:
Śpioszki
Śpioszki to gra dla 2 osób. Potrzebujecie jedynie dwóch ołówków oraz kartki. Najlepszym wyborem będzie kartka w kratkę, ponieważ wtedy łatwiej wyrysujecie sobie pole do gry – siatkę kropek o rozmiarze 6 x 6. Alternatywnie możecie pobrać i wydrukować sobie przygotowany przeze mnie arkusz do gry – znajdziecie go na końcu artykułu.
W grze będziecie na przemian umieszczać na planszy tytułowych śpiochów. Kto w swojej turze nie będzie w stanie umieścić już żadnej nowej figury – przegrywa.
W dowolny sposób ustalcie, kto zacznie grę. Rozgrywka jest na tyle szybka, że i tak na pewno rozegracie kilka partii pod rząd – wtedy możecie zaczynać na zmianę.
W swojej turze gracz rysuje śpioszka: Główka to kropka pola gry otoczona kółkiem, tułów to linia złożona z trzech odcinków – rozpoczynająca się od głowy i łącząca trzy kolejne kropki planszy. Figurki śpioszków mogą przybrać jeden z 46 możliwych kształtów, najczęściej będą tworzyć różne linie łamane, tak jak na przytoczonej ilustracji z książki Sida Sacksona:
O czym trzeba koniecznie pamiętać w trakcie gry? Śpioszki rysujemy tylko na jeszcze wolnych punktach planszy. Żaden śpioszek nie może dotykać innego. Główki śpioszków nie mogą sąsiadować ani w pionie, ani w poziomie. Można natomiast narysować główkę kolejnego śpioszka po skosie względem główki innego, ale pomiędzy nimi musi znaleźć się linia ciała dowolnego śpioszka – to może być także ten właśnie rysowany.
Co ponadto? Każda figura śpioszka może wystąpić w grze tylko jeden raz. Nieważne, czy będziemy chcieli ułożyć tę figurę w innym kierunku (obróconą wedle osi głowy) czy wykorzystać jej lustrzane odbicie – tego nam nie wolno. Podpowiem, żeby było Wam łatwiej: Przy niektórych figurach śpioszków wystarczy się dokładnie zastanowić, gdzie nasz śpioszek będzie miał głowę. Na ilustracji po lewej macie tego samego śpioszka, po prawej śpioszek ma głowę narysowaną z drugiej strony – i dzięki temu można go uznać za inną figurę, także w odbiciu lustrzanym do figury z lewej.
Tu macie przykład dwóch zapisów rozgrywek. W obu używałem czerwonego długopisu. Pierwszą partię przegrałem, drugą wygrałem – została jedna wolna linia kropek, ale można by tam umieścić jedynie śpioszka leżącego całkowicie na płasko – a taki musiałby zostać uznany za odbicie lustrzane mojego śpioszka w drugiej linii od dołu względnie za tego samego śpioszka ułożonego inaczej.
Jeśli znudzi się Wam gra na planszy 6 x 6 kropek, możecie rozrysować sobie plansze w innych wymiarach: od 6 x 4 aż po 10 x 10. Przyjemnej zabawy!
Do pobrania: arkusz do gry z polami 6 x 6
___________
Źródła:
1. Sid Sackson, Spiele anders als andere, 1981
2. korespondencja z Michaelem Tschiggerlem ze Smart Cookie Games