Pakiety Noworoczne. Część 2. Efekty.
U końca pierwszej, relacyjnej części podsumowania Pakietów Noworocznych wspomniałem o ankietach ewaluacyjnych, jakie przeprowadziłem wśród Klubów oraz Wydawnictw biorących udział w tej akcji. Zgodnie z zawartą tam zapowiedzią przedstawię tutaj ich wyniki – wraz z moimi wnioskami na temat przyszłości tej inicjatywy.
Ankietę wypełniły wszystkie 30 Kluby uczestniczące w akcji promowania działań klubowych i powiązanym z nimi plebiscycie. Podobnie jak przez cały czas realizacji Pakietów Noworocznych, także i na etapie ewaluacji mogłem w pełni liczyć na zaangażowanie po stronie reprezentantów tych Klubów – za co jestem im bardzo wdzięczny.
Po stronie Wydawnictw uzyskałem 13 wypowiedzi – w tym swoje opinie o Akcji wyraziły niemal wszystkie firmy zaangażowane w niej swoimi pakietami plus jeden Wydawca, który w I edycji Pakietów Noworocznych nie uczestniczył, ale chętnie dołączy w przyszłości. Także tutaj należą się wielkie podziękowania. Wszyscy wiemy, jak zapracowani ludzie stoją za produkcją gier, w które gramy.
Obiecałem – z oczywistych względów przede wszystkich Wydawnictwom, że szczegóły typu, kto co powiedział zachowam dla siebie – dlatego w szczególności analiza odpowiedzi otwartych będzie w tym podsumowaniu operowała opiniami zanonimizowanymi. Jestem przekonany, że dla całościowego oglądu na efekty i postrzeganie Pakietów Noworocznych w zupełności to wystarczy.
Przyjrzyjmy się zatem wynikom obu ankiet:
Pierwsze z pytań dotyczyło ogólnego wrażenia na temat akcji Pakietów Noworocznych. Jak widać na zamieszczonym niżej wykresie, oceny przedstawicieli Klubów wypadają tutaj bardzo wysoko.
Po stronie Wydawnictw opinia o akcji jest podobnie pozytywna – inicjatywa została oceniona dobrze i bardzo dobrze.
Drugie pytanie ankiet ewaluacyjnych było dla mnie istotne w sensie zasadniczym. Przypomnę, że istota tej inicjatywy polegała na zmobilizowaniu Klubów do promowania swoich działań w środowisku lokalnym – na zasadzie: „Zróbcie dla siebie coś więcej, przyciągnijcie do tego hobby kogoś więcej, a zyskamy na tym wszyscy.” Poniższy rozkład odpowiedzi udzielanych przez Kluby dobrze odzwierciedla sytuacje i procesy, jakie obserwowałem przez 10 dni trwania plebiscytu. Zdecydowana większość Klubów – i to nie tylko tych dużych i okrzepniętych – zrobiła wszystko, co było w ich mocy, w informowaniu o swojej działalności i propagowaniu grania klubowego. Niestety były też Kluby, które albo nie uwierzyły w siebie wystarczająco mocno, albo nie udało im się uzyskać wsparcia lokalnego względnie – zachowały wprost postawę wyraźnie bierną. Natomiast trzeba zauważyć i docenić jedno: Szczerość i rzetelny samokrytycyzm przedstawicieli Klubów w podsumowywaniu dokonań Klubu w ramach Akcji.
Po stronie Wydawców – z oczywistych względów – widoczne były efekty medialnie pozytywne, stąd też ocena stopnia realizacji celu Akcji wypada też nieco lepiej i w rozkładzie opinii na wykresie statystycznym i w kontekście współczynnika. Zliczając średnią z odpowiedzi Klubów – stopień realizacji celu Pakietów Noworocznych wynosi 6,13, opinie Wydawców są tu mniej krytyczne i przekładają się na współczynnik 7,23. Oba – mimo widocznej różnicy są natomiast jeszcze względnie zbliżone, co może świadczyć, o zbliżonym odczuciu na temat efektywności inicjatywy.
Bezpośrednim przełożeniem efektywności akcji był dla mnie od początku wzrost rozpoznawalności Klubu w jego środowisku lokalnym. Naturalnie nie posiadamy narzędzi, żeby mierzyć zjawisko tego rodzaju, ale uznałem, że na pewno można zmierzyć przynajmniej odczucia na temat widoczności akcji w rejonie działalności Klubu – bo przynajmniej w momencie realizacji swoich działań promocyjnych przez Kluby oba ta aspekty były w dużym stopniu tożsame.
Wyniki wskazują na duży rozstrzał opinii i odczuć w tym względzie. Za pomocą odpowiedzi otwartych udzielanych w ankiecie przez przedstawicieli Klubów można wyniki widoczne na poniższym wykresie spróbować dookreślić następującymi wnioskami: Mniej więcej 1/3 Klubów nie zauważyła zmian w swoim funkcjonowaniu czy w relacjach ze środowiskiem i instytucjami lokalnymi. Niektórzy przedstawiciele brali winę na siebie, wskazując, że niewystarczająco umieli zmobilizować członków swojego Klubu, prowadząc promocję jednoosobowo. Inni wyrażali frustrację niezrozumieniem ze strony społeczności lokalnej i problemy z przebiciem się z naszym hobby do szerszego grona. W pozostałym gronie ankietowanych Klubów (2/3) dało się natomiast zauważyć wzbudzone lub utrwalone przeświadczenie o sprawczości działań promocyjnych na temat inicjatyw Klubów i sensie wychodzenia z własnymi propozycjami do jednostek samorządowych, instytucji kultury czy po prostu do społeczeństwa.
Podobne jak powyższe pytanie skierowałem do Wydawnictw, przy czym trzeba sobie zdawać sprawę, że sama percepcja takiego pytania ma w obu ankietowanych grupach zapewne inne konotacje i konteksty. Mam wrażenie, że Kluby rozumiały pytanie bardziej dosłownie – w odniesieniu do Akcji jako całości. Przypuszczam, wnosząc z rozmów okołoakcyjnych, że dla Wydawcy „zaznaczenie się czegoś w przestrzeni publicznej” – może być w dużej mierze synonimem widoczności jego samego poprzez pryzmat inicjatywy, w którą się włączył, bo też obserwuje ją głównie w takim wymiarze, w jakim samego go to dotyczy. Dlatego interpretacja wyników z wykresu poniżej wymaga innego podejścia niż przy analizie opinii Klubów. Ogólnie Akcja w tym aspekcie nie wypadła źle – przynajmniej w opinii tych Wydawnictw, które się mocniej orientowały w jej rzeczywistym zasięgu, natomiast nie jest też idealnie. Dla mniej więcej połowy Wydawnictw widoczność Pakietów Noworocznych – w sensie akcji i samych zestawów gier – w sieci i poza nią była co najwyższej połowiczna. Analizując odpowiedzi na pytania otwarte – sugestie Wydawców szły tutaj w kilku kierunkach: Część upatruje lepszą widoczność akcji w zwiększeniu liczby uczestniczących Klubów. Niektóre Wydawnictwa uznały, że Kluby wykazały się zbyt małym zaangażowaniem w pokazywaniu, jak otrzymane gry są wykorzystywane na spotkaniach, brakowało im oznaczeń, tagowań, relacji. Pojawiły się pomysły na szerszą promocję akcji przez zdiagnozowanie, jakich gier poszukują uczestnicy spotkań, a także na zaangażowanie samych Wydawców w promowanie akcji na swoich stronach, fanpage’ach i innego rodzaju kanałach informacyjnych. Wszystkie te sugestie zanotowałem sobie do rozważenia.
Kolejne dwa wykresy obrazują, jak akcja promocyjna prowadzona w ramach Pakietów Noworocznych wpłynęła na zmianę frekwencji tylko na spotkaniach Klubów (wykres: Frekwencja A) oraz w szerszym kontekście, uwzględniającym spotkania i inne inicjatywy realizowane dla społeczności lokalnej (wykres: Frekwencja B). Biorąc pod uwagę, że pierwsze z poniżej przytoczonych pytań odnosi się do oceny jakościowej, a nawet wrażeniowej, a dopiero drugie do konkretnych, mierzalnych danych – można chyba zinterpretować wynik jako wyraźnie pozytywny. Jak na niezaprzeczalnie akcyjny charakter inicjatywy Pakietów Noworocznych – efekt w przełożeniu na frekwencję na spotkaniach ma prawo cieszyć. Miejmy nadzieję, że w sporej liczbie Klubów okaże się też trwały.
W dalszej części ankiet ewaluacyjnych zadałem Klubom i Wydawnictwom pytanie o gotowość do udziału w kolejnej akcji Pakietów Noworocznych. W grupie Klubów odpowiedź na TAK padła ze strony 90% ankietowanych.
Wśród Wydawnictw zauważalna jest nieco większa ostrożność, natomiast procent odpowiedzi jednoznacznie pozytywnych wciąż cieszy i napawa optymizmem. Ewentualne wątpliwości Wydawnictw, które odpowiedziały „Może” – interpretując po odpowiedziach udzielonych na pytania otwarte – rozwiać będzie trzeba modyfikując niektóre działania informacyjne, przygotowawcze czy część zapisów w regulaminie. Nie dla wszystkich Wydawców jasne były zasady tworzenia pakietów, czy choćby ogólne zasady akcji dotyczące harmonogramu czy podziału zestawów gier pomiędzy Kluby. Zauważyłem, że nie w pełni udało mi się zarysować Wydawnictwom, czym są Pakiety Noworoczne jako inicjatywa i jak mają funkcjonować. Do dzisiaj niektóre z nich nie w pełni rozumieją ideę i sens Pakietów Noworocznych, a stan ich wiedzy w tym względzie powodował chwilami nieporozumienia i niepotrzebne obawy. To niestety cena, jaką płaci organizator takiej właściwie spontanicznej, oddolnej akcji. W przyszłości będę musiał na pewno uwzględnić, że po stronie Wydawnictw nie ma zwykle czasu na zgłębianie szczegółów i warstwa informacyjna i organizacyjna akcji musi być dla nich przykrojona odpowiednio przyjaźnie.
Z myślą o kolejnej edycji Pakietów Noworocznych zastanawiam się, do kogo powinna być ona kierowana – do wszystkich chętnych Klubów, czy raczej do Klubów, które nie skorzystały jeszcze z tego rodzaju wsparcia. Niemal 3/4 ankietowanych przedstawicieli Klubów opowiedziała się za bardziej powszechnym podejściem.
Podobnego zdania są Wydawcy. Nawet w obliczu tego, że próbowałem w tym gronie ankietowanych zdywersyfikować koncepcje kolejnych Pakietów Noworocznych – aż po powiązanie jednej z nich z większą częstotliwością – wynik jest podobnie jednoznaczny. Pakiety Noworoczne kierowane będą dla wszystkich chętnych Klubów, kwestią otwartą pozostaje jednak limit Klubów na akcję. To zależeć będzie zapewne od moich możliwości czasowych i organizacyjnych, a w dalszej perspektywie także od hojności Wydawnictw.
Ostatnim pytaniem, które chciałbym zilustrować w tym podsumowaniu, jest to o częstotliwość Pakietów Noworocznych w danym roku. Jeśli popatrzycie na opinie Klubów, to rozkładają się one dokładnie po równo. O przyczynach takiego wyboru nie umiem powiedzieć nic bliżej, bo też o nie nie pytałem. Na pewno docenić trzeba gotowość Klubów do angażowania się w dodatkowe działania nawet dwa razy w roku. Bo nie wyobrażam sobie rozdawać ryby, bez jednoczesnego rozdawania wędek. Pakiety Noworoczne będą się wiązać z koniecznością dania czegoś od siebie.
W kwestii odpowiedzi Wydawnictw na to samo pytanie spodziewałem się zdecydowanie bardziej niebieskiego wykresu. Ze względów oczywiście zrozumiałych. Niemal 40% odpowiedzi sugerujących dwie edycje w roku mocno mnie zaskoczyło. Ale zdecydowanie pozytywnie. Cieszy gotowość Wydawców do wspierania Klubów. Zachęcam do angażowania się w życie grupy Kluby Gier Planszowych. Chętnie pomogę w realizacji akcji kierowanych do Klubów realizowanych przez pojedynczych Wydawców
Poza przytoczonymi tu pytaniami ankiety ewaluacyjne zawierały także kilka innych. Nie będę przytaczał i omawiał ich wszystkich. Zasygnalizuję tylko, że w kontekście pozyskanych opinii i informacji zwrotnych będę się zastanawiał nad doprecyzowaniem zasad dotyczących liczby i wielkości pakietów, jakie będzie można zgłosić w Akcji. Różni Wydawcy mieli tu różne propozycje. Na razie najbardziej podoba mi się moja, maksymalnie otwarta wersja zasad, ale zdaję sobie sprawę, że z biegiem czasu to będzie też powoli akcja coraz bardziej wspólna z różnymi Wydawnictwami, z których każde będzie chciało zaistnieć w możliwie korzystnym świetle na tle innych. Doprecyzowana w regulaminie musi być też ewentualna obecność w akcji pakietów gwarantowanych – ja dla dobra Klubów zgodzić się mogę na dorzucanie pakietów bez ograniczeń, natomiast znowu – akcja musi być też optymalnie korzystna dla każdego biorącego w niej Wydawcy. Na ile to się da pogodzić – nie wiem.
Także ze strony Klubów padały postulaty zoptymalizowania pakietów. I to aż po propozycję, żeby wybierać gry pojedynczo z puli zapewnionej przez Wydawców. Myślę, że w tym kierunku na pewno nie pójdę – choć rozumiem, że zrobiłbym tym krokiem uprzejmość Klubom, które mają już jakiś zasób gier i z tego powodu mogą sobie pozwolić na większą wybredność. Po prostu ten sposób byłby niepraktyczny, czasochłonny i dla mnie i dla Wydawców. Rozważam natomiast pomysł równoważny do wspomnianej przed chwilą sugestii – o którym nie chcę na razie mówić. Być może się przyjmie.
Sprawdzimy pewnie przy okazji kolejnych Pakietów Noworocznych. Innych tego rodzaju, spektakularnych akcji z pakietami w roku 2019 nie planuję. Nie sądzę, żeby był sens rozmywać ideę tej inicjatywy, idąc na ilość. Jestem zdania, że trzeba iść na jakość.
Trzymajmy kciuki za wszystkich zainteresowanych tą inicjatywą. Za Wydawnictwa, żeby w edycji 2019 udział wziąć zechciało ich jeszcze więcej niż w pierwszym rozdaniu Pakietów. I za Kluby – bo to, że się komuś chce jeszcze więcej niż na co dzień, nie jest wcale takie oczywiste.
Marcin 'pomimo’ Szrama
Ciekawe, ciekawe. Fajnie, że z takim rozmachem podchodzisz do spraw. Widać, że rynek krzepnie – nie tylko już w liczbie wydawnictw i klubów, ale również w podnoszeniu jakości współpracy. Nie masz najlżejszego pióra, czasem muszę przebić się przez zdanie dwa razy, ale miło się to czyta. Miło widzieć, że w środowisku dzieją się takie fajne rzeczy. I miło, że po latach odkryłem ciąg dalszy Spiellusta, którego z chęcią czytałem.
Trzymam kciuki!