Gra Dekady. Lata 60/70/80/90 (recenzja serii)
Seria Gra Dekady to zestaw gier quizowych poświęconych poszczególnym dziesięcioleciom – począwszy od lat 60 aż po lata 90. Są to propozycje kompaktowe i formatem pudełka i w ograniczaniu się do samego sedna. Ostatecznie quiz to zestaw pytań i dlatego każda publikacja serii zawiera jedynie 200 kart. A instrukcję do gry zmieszczono na spodzie wieczka pudełka.
Jak się w to gra?
W trakcie gry kolejni gracze sięgają po karty leżące w pudełku i odczytują treść pytania. Odpowiadać mogą wszyscy, także gracz aktualnie czytający. Za prawidłowe odpowiedzi jesteśmy nagradzani kartami pytań, a zwycięzcą zostaje osoba, która jako pierwsza zgromadzi tych kart-punktów pięć.
W grze napotkamy 5 rodzajów kart z pytaniami. Wybierz jedno to pytanie wiedzowe jednego wyboru. Cytat każe nam uzupełnić wypowiedź jakiejś znanej osoby – tu także wybieramy z kilku opcji. Jajko czy kura? zazwyczaj (bo niestety nie zawsze konsekwentnie) odnosi się do ustalenia właściwej kolejności dwóch podanych wydarzeń. Na wszystkie te trzy typy pytań odpowiadamy używając kart swoich odpowiedzi z literami A-D.
Przy pozostałych dwóch rodzajach zadań obchodzimy się bez nich. Pytania typu Ile pasuje? każą nam wskazać, ile odpowiedzi do pytania się zgadza. Karty zatytułowane Brakujące litery inspirowane są grą w wisielca. Odgadujemy hasła, uzupełniając brakujące w litery – przy czym karta podpowiada nam je w dwóch etapach, na wypadek, gdyby pierwsze podejście okazało się dla wszystkich zbyt trudne.
Mocne i słabsze strony serii Gra Dekady
Największy atut serii Gra Dekady to na pewno sama tematyka quizów. Pytania odnoszą się do historii politycznej, historii kinematografii, muzyki i szeroko rozumianej popkultury oraz realiów życia odpowiedniego dziesięciolecia. Można potraktować ten materiał na dwa sposoby – jako okazję do poszerzenia wiedzy, albo jako pretekst do wspólnego powspominania czy przeżycia minionych czasów na nowo. Może nawet z lekkim zdziwieniem, że coś nas wtedy ominęło, na coś w ogóle nie zwracaliśmy uwagi. Myślę, że właśnie w tej drugiej roli każda z tych quizówek sprawdzi się najlepiej.
Wszystko pozostałe w serii Gier Dekad jest już niestety bardzo przeciętne, zwykłe, nierewolucyjne. To zmartwi ludzi kochających nowoczesne planszówki, ale niekoniecznie będzie przeszkadzało miłośnikom quizów ani osobom grającym w gry bardzo sporadycznie. Ci ostatni pewnie nawet ucieszą się z trywialnej, nieco nawet naiwnej formule, w jakiej każda Gra Dekady proponuje im się bawić. Ta formuła pozwala się skupić na istocie rozgrywki, bez stresującego przyzwyczajania się do jakichś skomplikowanych zasad.
Grupa docelowa
Ja na pewno nie jestem w grupie docelowej tej serii. Ale zagrałem kilka rundek z moimi współpracownikami, czyli w gronie pięknych i wiecznie młodych 40-, 50- i 60-latków. Wiem, że raczej w nic nie grają. I co? Okazało się, że… im się spodobało. Ktoś tam już od razu chciał pożyczać, grać z małżonkiem. Ktoś z zaciekawieniem zaglądał głębiej w talię.
Obiecałem, że jak tylko porobię zdjęcia i napiszę recenzję, przyniosę całą serię do pracy i będą mogli sobie brać do domów. Niech te gry mają szansę kogoś cieszyć. Mnie nie będą. Dla mnie gra quizowa, żeby w ogóle mogła być jakoś atrakcyjna, musi mieć jakiś ciekawy twist, coś zaskakującego. Tu jedynym elementem różnicującym dla mnie były treści. Najbardziej porywająca z całej serii była dla mnie część o latach 90-tych. Z powodów emocjonalnych naturalnie. Ta nasza młodość i takie tam…
Uwagi do…
Jeśli będziecie się zastanawiali nad zakupem którejkolwiek gry z tej serii – czy to dla siebie, czy na prezent dla bliskiej osoby, to myślę, że warto wiedzieć jeszcze kilka rzeczy o tych produkcjach.
Minimalizm koncepcji – widoczny w samym pomyśle na produkt – widać też w obszarze wykonania. Ogólnie można powiedzieć, że to dobrze. Nikt Was nie naciąga na przerost formy nad treścią. Gra jest skalkulowana tak, żeby miała szansę być atrakcyjna cenowo. Całkiem uczciwie zresztą. Nad samą formą można by jednak przy Grach Dekady jeszcze popracować.
Po pierwsze karty, a przede wszystkim rozmiar czcionki powinny być większe. Łatwiej by się wtedy dopatrywało pytań. Dla osób potencjalnie najbardziej zainteresowanych tymi grami może to mieć znaczenie. Większość z nich jest przecież w wieku całkiem już słusznym.
Po drugie: Korekta tekstów chwilami poległa. Gdzieś znalazłem jaką literówkę, gdzieś omyłkowo wskazano błędną odpowiedź jako poprawną i dopiero komentarz oświecał człowieka odpowiednio. Innym razem szukaliśmy w zadaniu Brakujące litery tytułu programu telewizyjnego, a okazało się, że chodziło o popularny serial. To na szczęście są błędy pojawiające się bardzo incydentalnie, ale nawet jeśli to jedna karta na pudełko, to wciąż trochę szkoda.
I po trzecie: Nie doszedłem też do żadnego konstruktywnego wniosku w kwestii wkładki, która w zamyśle miała tworzyć w pudełku praktyczne wgłębienie na karty. Tymczasem nie bardzo chce tworzyć, bo elementy składowe tego konstruktu (w dziwacznej liczbie: osobne 2) jakoś nie współpracują ze sobą. W przypływie geniuszu scaliłem to, co tam latało w środku, recepturką i dopiero wtedy otrzymałem w centrum “schachtelek” na talię.
Ocena
Zapaleni planszówkowicze – poza jakąś porcyjką wiedzy – nie znajdą w Grach Dekady nic ciekawego. W programie Tactica powinni wybrać sobie jakieś inne quizówki. Np. iKNOW, które w te wakacje będzie doczeka się edycji jubileuszowej.
Seria Gra Dekad to propozycja na spędzenia czasu w gronie wyraźnie zainteresowanych tematyką i lubiących quizy, a nie grających chętnie w nic innego. Krótki czas rozgrywki i bardzo kadłubkowy kształt zasad czyni z tych gier pozycje lekkie i bardzo niezobowiązujące. Można powiedzieć, że to takie planszówkowe “przydasie” – na wypadek odwiedzin, wspólną herbatkę, do piwa ze starymi znajomymi. Żeby wyjąć, zagrać, a nie zmęczyć. Jedna partia trwa jakieś 10 minut, a jeśli będziecie chcieli grać dłużej, wystarczy bawić się do większej liczby punktów.
Dziękuję wydawnictwu Tactic Games Oddział w Polsce
za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji
Punktometr Zagramy
Zafiksowani 6/10
Podstawowe informacje o grze:
Tytuł: Zafiksowani
Liczba graczy: 2-6
Wiek: od 15 lat
Czas gry: 15 min
Wydawca: Tactic Games
Projektanci: n/a
Język: polski
„Gra Dekady” w serwisie Boardgamegeek (brak wpisu)