Miau!
Dzisiaj będzie o grze Miau!, którą otrzymałem do recenzji od wydawnictwa FoxGames. Tytuł adresowany jest do dzieci w wieku od 5 lat i wymaga od nich refleksu oraz spostrzegawczości. Autorem Miau! jest Niemiec, Kai Haferkamp, człowiek w swojej ojczyźnie ceniony jako projektant gier dla dzieci właśnie. U nas Haferkamp jest znany mało albo zgoła wcale. Jedną jego grę możecie ewentualnie kojarzyć, ale raz – jej wydawca nie eksponował autora na okładce (nie popieram), a dwa – było to raczej jedna z tych gier, jakie każdy projektant od czasu do czasu popełnia, a potem niekoniecznie się nimi chwali. Tytułu tego czegoś nie zdradzam, bo to tekst nie o tamtym czymś, tylko o Miau! Tu zdradzę tylko, że Miau! jest zdecydowanie lepsze … Ergo: Warto czytać dalej.
W pudełku
Miau! zapakowano w poręczne kwadratowe pudełeczko, w którym – oprócz króciutkiej instrukcji – mieści się niewielka plansza punktacji, ze dwie garści żetonów i dwie kostki. Wykonanie elementów gry nie pozostawia nic do życzenia. Kostki są takie same jak w pierwotnej niemieckiej edycji Huch! & friends; plansza i żetony…. o siedem nieb ładniejsze. W ogóle jest to jedna z najładniej zilustrowanych gier dla dzieci, jakie widziałem. Ilustratorce, Alicji Gapińskiej, udała się przede wszystkim okładka (wiadomo, to jest ten aspekt produktu, który ma przyciągać klienta), ale też i reszta opracowania graficznego została dobrze przemyślana. Na przykład żetony smakołyków zaprojektowane są tak, żeby były maksymalnie czytelne, co akurat w przypadku tego tytułu jest bardzo ważne.
Tło gry
Miau! rozgrywa się w kuchni. Są tu myszy polujące na smakołyki, jest kot polujący na myszy i pies – polujący na kota. W grze może brać udział od 2 do 4 graczy. Każdy z nich stoi na czele 4-osobowej mysiej rodzinki. Celem gracza jest zdobyć odpowiednią ilość smakołyków. Musi przy tym jednak uważać, żeby kot nie wyłapał mu całej rodziny, bo wtedy po prostu odpada z gry.
Rozgrywka
Na początku gry każdy z graczy otrzymuje 4 żetony mysiej rodziny w wybranym przez siebie kolorze i jeden znacznik punktacji. Żetony rodziny układa obrazkami do góry przed sobą, a znacznik kładzie na planszy punktacji, na pierwszym polu toru w swoim kolorze. Na środku stołu grający rozkładają żetony smakołyków (sera, marchewki, chleba, jabłka, jajka i banana), żetony mysiej norki i żeton kota. Co ważne: smakołyków każdego rodzaju oraz żetonów z mysią norką jest w grze zawsze o jeden mniej niż graczy.
Na początku każdej tury jeden z graczy rzuca obiema kostkami. Na jednej z nich przedstawiono zwierzęta: śpiącego kota, polującego kota i polującego psa. Druga ma na ściankach rysunki smakołyków z żetonów. Zależnie od wyniku rzutu, wszyscy gracze jednocześnie starają się jak najszybciej wykonać odpowiednią akcję:
- Jeśli kości pokazują smakołyk i śpiącego kota, trzeba jak najszybciej klepnąć i przytrzymać odpowiedni żeton smakołyku. Komu się to udało, zdobywa punkt i przesuwa swój znacznik na planszy. Dla kogo nie starczyło smakołyku lub kto sięgnął po niewłaściwy – nie dostaje nic.
- Jeśli kości pokazują smakołyk i polującego kota – lepiej brać nogi za pas i jak najszybciej szukać mysiej norki. Gracz, dla którego zabraknie norki, traci kogoś z familii. Kot porywa mu jednego krewnego – aby to zaznaczyć, gracz odwraca jeden ze swoich żetonów mysiej rodzinki.
- Jeśli kości pokazują smakołyk i polującego psa, gracze mogą albo klepnąć w smakołyk i ewentualnie zdobyć punkt albo klepnąć w żeton kota – wtedy uwalniają uwięzionego wcześniej krewnego.
Grę wygrywa ten z graczy, który jako ostatni zostanie w grze lub ten, który jako pierwszy zdobędzie 10 smakołyków (=dotrze do końca swojego toru punktacji). Remisy rozstrzygane są ilością żetonów myszek niezłapanych przez kota.
Wrażenia z gry
Rozgrywki w Miau! są dynamiczne i pełne emocji. Gra trzyma w napięciu przez cały czas trwania partii. 10-15 minut to czas jak najbardziej odpowiedni dla utrzymania koncentracji i uwagi dziecka w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym. Atutem jest tu dodatkowo różnorodność tur – kości wprowadzają element niepewności i wymagają podejmowania szybkich decyzji. Rozlatane oczka, błądzące po żetonach rączki – nuda nie ma szans wkraść się nawet na chwilę.
Dzieci, których grę obserwowałem, bawiły się z wypiekami na twarzy. Trzecioklasiści wołali o więcej. Przy starszych dzieciach już nie jest tak jednoznacznie. Piątoklasistkom Miau! się spodobało, ale raczej na zasadzie „zagrać od czasu do czasu”, bo już po jednej partii sięgnęły po inną grę. Może po prostu trafiłem na takie charaktery… Bo z dziećmi tak to jest, że trudno generalizować. Więc nie generalizuję, tylko piszę jak było.
Żeby osobiście na własnej skórze sprawdzić, jakie emocje oferuje Miau!, zagrałem też z dorosłymi. Oczywiście, trzeba było namawiać. Wiadomo – gra o myszkach i serze, a tu stare byki… Ale o dziwo, bawiliśmy się nieźle. Niby prosta gra na refleks, a śmiechu i radochy cała kupa. Gdyby tematyka był nieco bardziej dorosła, a ilość żetonów nieco większa – to kto wie…
Przejrzysta tematyka, proste rekwizyty i bezpośrednio angażujące gracza reguły zabawy, to cechy za które Miau! trzeba docenić. W polskiej edycji do tych trzech wyznaczników udanej gry dla dzieci, doliczam jeszcze świetne opracowanie graficzne. Przy polskim wydaniu pierwotna, niemiecka edycja to synonim brzydoty. I piszę to ja – znany germanofil.
In minus zaliczyć muszę niestety małe przeoczenie w instrukcji: Na mój gust brakuje zapisu nakazującego usuwać po jednym żetonie smakołyku i mysiej nory w momencie odpadnięcia gracza. Bez tego gra traci swój charakter i sens. Zwróciły mi na to uwagę same dzieci! A instrukcja przemilcza. Gwoli prawdy: W niemieckiej edycji też brakowało tego zapisu. Ale jak Polacy potrafili tak wspaniale naprawić grze grafikę, to już instrukcję też mogli… Prawda?
Dziękuję wydawnictwu FoxGames
za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji
Punktometr Zagramy
ocena ogólna: 9/10
strategia / taktyka: 2/10
losowość: 5/10
interakcja: 3/10
wykonanie gry: 9/10
stosunek cena do jakości: 10/10
cena w sklepach: 32 -40 zł
moja ocena dla „Miau!” w serwisie BGG: 7
Podstawowe informacje o grze:
Tytuł: Miau!
Liczba graczy: 2 – 4
Wiek: od 5 lat
Czas gry: ok. 15 min
Wydawca: FoxGames
Projektant: Kai Haferkamp
Instrukcja: polska
Zawartość pudełka:
• 1 plansza
• 1 kostka ze zwierzętami
• 1 kostka ze smakołykami
• 18 płytek ze smakołykami
• 3 płytki z mysią norką
• 1 płytka z kotem
• 4 małe żetony myszy
• 16 żetonów mysiej rodziny (po 4 w każdym kolorze)
• instrukcja