Molly & Lore (recenzja)
Ovis aries, Owca domowa – gatunek hodowlanego zwierzęcia z rodziny krętorogich. Obecnie szeroko rozpowszechniona. Wysokość w kłębie do ok. 1 metra. Masa samca (zwanego baranem) do ok. 150 kg. Średnia długość życia 12lat… chyba, że pojawi się…
Canis lupus, Wilk szary – gatunek z rodziny psowatych, z rzędu drapieżnych. Wysokość do 90cm. Dorosły wilk posiada 42 zęby, których długość dochodzi do 27mm. Występuje czasami zbyt blisko owiec.
Te dwa gatunki stanowią bohaterów gry Bruno Cathali – Molly & Lore aka War & Sheep. Pudełko ozdobione jest rysunkiem dwóch walczących o źdźbło trawy owiec oraz przyglądającemu się temu wilkowi. Odzwierciedla ono dokładnie atmosferę rozgrywki, albowiem istotą gry jest zbieranie trawy. Im więcej żetonów i im lepiej punktowanych „zjemy”, tym bliżej jesteśmy wygranej… Z pewnym drobnym „ale” – trwa walka, a gdzieś w trawie ukrywają się wilki, więc nie wystarczy zjeść dużo, trzeba jeszcze przeżyć.
- Podglądnięcie żetonów – wybieramy owieczkę i 2 sąsiadujące z nią żetony, które możemy podglądnąć. Jeżeli są to żetony trawy odkładamy je zakryte. Jeżeli jednym z nich jest jednak wilk możemy go odkryć… np. aby sprowokować akcję przeciwnika.
- Przesunięcie owcy – wybieramy owcę i kierunek, a że owieczka jest głupiutka, idzie tak daleko aż nie napotka przeszkody (brzegu planszy lub innej owcy). Jeżeli wpadnie na wilka, zostaje zjedzona (czyli usunięta z planszy). Najczęściej jest to jednak zakryty żeton trawy, który zostaje natychmiastowo i bezceremonialnie przeanalizowany w przełyku owcy. W zależności od wartości żetonu wykonuje się odpowiednie działanie:
- żeton super fajnej soczystej trawy o wartości 5 – jest tak soczysty, że owieczka musi zejść z planszy i koncentrować się na trawieniu;
- normalna trawka o wartości 3 – żeton jest zjadany, owieczka jest szczęśliwa i nic innego nie jest wykonywane;
- sfermentowana trawa o wartości 1 – żeton jest zjadany, ale ze względu na specyficzne własności tej magicznej trawy, gracz dociąga dodatkowo kartę akcji;
- wilk – no to pecha owieczka ma. Zostaje zjedzona, wilk pozostaje na planszy, aby szerzyć zniszczenie.
Aby dodatkowo podkreślić „owieczkowatość” naszych podopiecznych wprowadzona została jeszcze jedna zasada – jeżeli przesuwamy jedną owieczkę, a za nią znajdują się inne owce, to także one podążają za pierwszą.
- Przesunięcie wilka – wilk porusza się podobnie jak owca z tą różnicą, że zamiast zjadać trawę zjada owieczki. Jest tutaj jednak pewien trick, cytując instrukcję „przesuwamy wilka, o którym wiemy” … więc możemy przesunąć zarówno wilka odkrytego, jak i tego którego wykryliśmy podczas podglądania żetonów. Wprawdzie ostatecznie wilk i tak zostaje odkryty, jednak działanie z zaskoczenia jest bardzo skutecznym elementem strategii w tej grze .
- Zakamuflowanie owcy – gracz może obrócić żeton swojej owcy pokazując, że ta owca jest ukryta. Taka owca jest nietykalna do momentu wykonania przez nią akcji (np. poruszenia się). Nie może być zjedzona lub stać się przedmiotem akcji drugiego gracza. Na nieszczęście każdy gracz może mieć w danym momencie najwyżej jedną ukrytą owcę.
- Zagranie karty – karty uzyskane podczas zjadania sfermentowanej trawy posiadają bardzo ciekawe własności. Na przykład karta „wielka stopa” zagrana na przeciwnika zmusza go do gry z otwartymi kartami, a „grill” usuwa owcę przeciwnika z planszy.
Tytuł: War & Sheep (Molly & Lore, Guerre & Beeeh!)
Autor: Bruno Cathala
Czas rozgrywki: 15-20minut
Liczba graczy: 2
Wydawca: Jeux Descartes, Eurogames
Ocena ogólna: 4/5 (w kategorii krótkich i lekkich gier)
Wykonanie i grafika: 5/5
Złożoność: 2/5
Linki:
Profil na BGG
Recenzja Bruno Faiduttiego
Recenzja w HALL9000
Autorem powyższej recenzji jest: khaox. Tekst został pierwotnie opublikowany w niefunkcjonującym już serwisie Kraina Gier i – po uzgodnieniach z redakcją tamtego portalu – przeniesiony na łamy Spiellust.net. |