Schollen treiben (recenzja)

Grę Schollen treiben, sympatycznego malucha, przesłał mi jako prezent sam autor tej gry, Martin Schlegel. Lubimy się od dawna, gry Martina (m.in. Aqua Romana, Adios Calavera!, Key West, Darwinci, Top oder Flop, Hekla, Bangkok Klongs, West Africa, M, Atacama) – mają swój charakterystyczny styl, a ja Martinowi niezmiennie dopinguję, żeby odkryły je wreszcie także polskie wydawnictwa.

 

Schollen treiben,  No. 22 w serii Die kleinen Feinen

Die kleinen Feinen, w której pod numerem 22 ukazała się Schollen treiben Martina, to seria gier kieszonkowych, wydawanych przez Spieltrieb jedynie systemem crowdfundingowym na platformie Spieleschmiede niemieckiego sklepu online Spiele-Offensive. Gry z tej serii ograniczają się zawsze komponentami do niewielkiej liczby kart, zamkniętych w malutkim pudełku a la teczuszka (choć można je sobie ufundować także w wersji niefizycznej, jako print and play). W ten sposób dążąc do formatu minigry, dążą jednocześnie do zredukowania każdego takiego projektu do trzech rzeczy: przyjemności z rozgrywki, mechaniki i tematu.

 

Cel gry

W Schollen treiben będziemy – tak jak mówi tytuł – przesuwać kry, aby łączyć je w całość i zdobywać punkty za każde zwierzę, które na takiej połączonej z kier wyspie się pojawi. Ale to tylko wtedy, jeżeli te zwierzęta będą tego samego rodzaju. Czasem – gdy na obu kartach przedstawiających połówki kry będą orki – zwierzęta na tych lodowych wyspach liczą się nawet podwójnie.

 

Zasady gry

Zaczynamy z jedną odkrytą kartą na środku stołu – takim, powiedzmy, zaczątkiem planszy. Na początku każdej rundy odkrywamy kolejną kartę z talii. Nie dokładamy jej jeszcze wtedy do planszy tylko kładziemy z boku, dobrze widoczną dla każdego.

Teraz wszyscy próbujemy sobie wyobrazić, jak najlepiej dołożyć tę kartę, żeby uzyskać jak najwięcej punktów. Swoje pomysły punktowe notujemy na kartkach, a gdy wszyscy powiedzą pas albo – zależnie jak chcemy grać – gdy minie umówiony czas, ustalamy, kto zadeklarował najwyższą liczbę punktów, jaką mniema uzyskać.

Tylko ten gracz bierze wtedy kartę i dokłada ją do planszy, pokazując, jak uzyska zadeklarowaną liczbę punktów. Jeśli mu się to rzeczywiście udaje, dostaje – nawet jeśli ostatecznie wykazałby wyższy wynik – taką liczbę punktów, jaką zadeklarował plus trzy punkty bonusowe.

Gorzej, jeśli się pomylił, bo kończy wtedy rundę z wynikiem 0. No trudno, trzeba było się może tak nie wychylać łapczywie do przodu.

W każdej z powyższych sytuacji wszyscy gracze skromniejsi w swoich deklaracjach… zapisują sobie a konto upatrzone w rundzie punkty.

 

Małe, dobre i wciąż ważne

Co zatem dostajemy w tym maleńkim pudełeczku z dwudziestoma raptem kartami Schollen treiben? Prostą sympatyczną grę rodzinną na spostrzegawczość z emocjonującym elementem licytacji o punkty. Całość rozwija się nam tym bardziej, im więcej mamy z biegiem partii kart już ułożonych na środku stołu, bo im obszerniejsza plansza, tym możliwości tego wypatrywania więcej. A do tego kart nie trzeba wcale dokładać równiutko kant do kantu! Składamy ze sobą kry, a nie karty! Czujecie ten nawet lekko imprezowy, ale wciąż podszyty inteligentną zabawą, przyjemnie geometryzująco-arytmetyczny sznyt?

W czasach mody na gry kieszonkowe, warto na Schollen treiben, a pewnie i na co najmniej niektóre inne minigry z serii Die kleinen Feinen zwrócić uwagę. One mają oczywiście swoje oczywiste mankamenty, jak choćby problemy z jakością komponentów (w Schollen treiben sztywność kart jest tak naprawdę na granicy), ale to też wynika z tego, że to są gry wydawane przez Spieletrieb naprawdę na granicy opłacalności i raczej z miłości do ich konceptów czy chęci uratowania czegoś wartościowego z szuflad niż dla zarobku. Takie można powiedzieć tchnienie żywego jeszcze, zaangażowanego także po stronie wydawców hobby w czasach, gdy coraz więcej musi się opłacać, żeby w ogóle ujrzeć światło dzienne.

 

Punktometr Zagramy

Schollen treiben  7/10

Podstawowe informacje o grze:

Tytuł: Schollen treiben
Liczba graczy: 2 – 6
Czas gry: 10-15 min
Wiek graczy: 8+
Wydawca: Spieletrieb
Projektant: Martin Schlegel
Język: niemiecki

„Schollen treiben” w serwisie BoardGameGeek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę, podziel się swoimi wrażeniami o przeczytanej recenzji.

 

Wypełnij krótką ankietę


Nie, dziękuję! Ale postawię Ci kawę …

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to