Tagged: Egmont

1

7 rund (recenzja)

Chcę Wam dziś napisać o grze 7 rund. To leciutka gra karciana, przy której całkiem przyjemnie bawiłem się z rodziną i znajomymi w ostatnich kilku miesiącach. Czy to gra wybitna. No nie. Nie ma zresztą wcale zamiaru bawić się w wybitność. To nie jej styl. Jest nawet mocno losowa i kapryśna. Chce po prostu angażować...

4

Pitagoras (recenzja)

Czy można stworzyć grę bazującą wprost na liczeniu? W sumie czemu nie. Czy to będzie taka gra, jak wszystkie te, co mają przede wszystkim bawić? To zależy i od sposobu zaprojektowania gry, a pewnie jeszcze bardziej, od tego, jak bardzo lubicie liczyć. Ja przyznam, że Pitagorasa nie wyjąłbym jako gry na spotkanie rodzinne czy towarzyskie,...

0

Reakcja łańcuchowa (recenzja)

Nie sądziłem, że ta gra aż tak “chwyci”, ale widać zachwyciła, bo wszyscy, z którymi grałem w Reakcję łańcuchową, chętnie wywołują ja na stół z powrotem. Czasem aż się boję wspominać ten tytuł. No, bo ile można… Przecież i w szafkach w Klubie i w domu, a nawet jak gdzieś jedziemy grać po rodzinie, mam...

0

Ubongo 3D (recenzja)

Pisałem już chyba o wszystkich wydanych w Polsce wersjach Ubongo – oprócz tej jednej. Zatem dziś pora nadrobić tekstem o Ubongo 3D. Gra jest nieodrodną siostrą pierwowzoru, różni się w szczegółach koncepcji – zatem i tekst będzie raczej treściwy, a krótki. Zatem…   Zobaczmy, co tak samo Idea gry pozostała niezmienna. Rzucamy kostką, która wskazuje...

0

Ubongo – nawet dla 5-6 graczy (recenzja)

Pisałem na Zagramy o wielu już grach z rodziny Ubongo, ale o samym pierwowzorze jeszcze nie. To dlatego, że polska edycja pojawiła się w 2017 roku, gdy miałem przerwę w recenzowaniu, a potem jakoś wciąż nie było ani czasu ani okazji. W tym roku okazja do dołączenia recenzji Ubongo do recenzji pozostałych gier z rodziny...

1

Ubongo Duo (recenzja)

Czy tworzenie dwuosobowej wersji Ubongo, samej w sobie przecież świetnie grywalnej już i w dwie osoby, miało sens? Okazuje się, że miało. Tym bardziej, że u podstaw tej odpowiedzi na “Tak” ewidentnie musiała pojawić się autorowi najpierw refleksja “To zależy”. Bo gdyby dwuosobowe Ubongo miało być tylko odcinaniem kuponów, a nie wnosić w serię nowej...

0

Fabula Rasa (recenzja obu wersji)

Powiada się, że nie każda gra jest dla każdego. Mamy różne potrzeby, możliwości, gusta i upodobania. Natomiast czasami coś wydaje się nie dla nas, bo się po prostu zamykamy na nowe doświadczenia – ze strachu przed śmiesznością, przed ocenianiem, bo rzecz wymaga zbyt dużo energii i zaangażowania. Fabula Rasa – w obu swoich wersjach, w...

0

Nowa Gwinea (recenzja)

Jesienią 2020 roku pojawiła się w recenzji tu na Zagramy Papua Grzegorza Rejchtmana, znanego szerzej jako autor serii Ubongo. Półtora roku po niej pojawia się nakładem wydawnictwa Egmont jej młodsza siostra. Nowa Gwinea kontynuuje koncept abstrakcyjnej gry logicznej w układanie, zmiękczonej jednak jakimś symbolicznym choćby osadzeniem tematycznym. W Papui łączyliśmy mostami wyspy archipelagu. W Nowej...