Glory. Droga do chwały (recenzja)
W grze Glory. Droga do Chwały czeka nas to, co zapowiada już ilustracja na okładce. Pełen przygód żywot rycerza poczciwego, szczęk broni i zbroi podczas treningowych czy turniejowych potyczek, tętent końskich kopyt, trzask kruszonych kopii, może nawet agonijne rzężenie wyrzuconych z siodła. Cały ten rycersko-średniowieczny entourage, włącznie ze średniowiecznymi damami serc w tle, etc. etc....