Ubongo Junior 3D (recenzja)
Dzieci lubią klocki. Trudno to przeoczyć. Wszystko, co pozwala się układać, przekładać, nakładać i składać, tworząc z siebie coś więcej – dzieciaki po prostu fascynuje. Zresztą dorosłych, jak się okazuje po popularności serii Ubongo, fascynuje też, choć w ich przypadku chyba jakby z nieco innych powodów. Zmaganie się z łamigłówką-wyzwaniem, żeby okazać się tę ociupinkę...