Tagged: gry kafelkowe

0

Reakcja łańcuchowa (recenzja)

Nie sądziłem, że ta gra aż tak “chwyci”, ale widać zachwyciła, bo wszyscy, z którymi grałem w Reakcję łańcuchową, chętnie wywołują ja na stół z powrotem. Czasem aż się boję wspominać ten tytuł. No, bo ile można… Przecież i w szafkach w Klubie i w domu, a nawet jak gdzieś jedziemy grać po rodzinie, mam...

0

Overboss (recenzja)

Kto grywał w Boss Monster, ten bohaterów gry Overboss zna doskonale. Kto nie grywał, ma szansę ich polubić – nawet jeśli sięganie po obecną już 20 lat na rynku karciankę z mnogimi w międzyczasie dodatkami to niekoniecznie jego pixelartowa bajka. Bossmonsterowym Retrozłoczyńcom na pewno zrobiło się widać zbyt ciasno w ich karcianych lochach, bo w...

0

Kohaku (recenzja)

Gdy w programie Naszej Księgarni pojawiła się Kohaku, gra o aranżowaniu stawu w japońskim ogrodzie, na naszych stołach wciąż jeszcze bawiła karcianka – Ekosystem. Oba tytuły dotykają tematu natury i jej piękna. Oba angażują nas zestawianiem różnorodnych elementów w taki sposób, żeby na koniec zmaksymalizować uzyskaną liczbę punktów. I oba organizują swój cel nieco inaczej....

0

Multicity (recenzja)

Jaka powinna być dobra gra rodzinna, w którą chcemy zagrać przede wszystkim z dziećmi? Radosna, kolorowa i czytelnie przejrzysta w zasadach. Zwykle taka gra będzie w tle abstrakcyjną grą, zwykle logiczną. Ale temat dobrze jeśli gra ma, bo temat obiecuje przygodę. Tak czy siak, najlepiej nawet, jeśli trzyma się banalnie oczywistej zasady: Im prościej, tym...

0

Festiwal lampionów (wrażenia)

Jest sobota, 23:08, i raczej mam ochotę iść już spać, ale najpierw trzeba coś napisać. Łapię się na tym, że o ile z ogrywaniem nieogranych nie mam już ostatnio takiego problemu, to z pisaniem o  odkurzonych wreszcie „półkownikach” – jakoś już gorzej. I ten czas tak szybko leci. W taki Festiwal lampionów na przykład zagrałem...

0

Capital (wrażenia)

Capital Filipa Miłuńskiego to jedna z najsolidniejszych obok Santa Maria, a do tego być może najlepiej wydana gra z serii Expert wydawnictwa Granna. Dostaliśmy kiedyś egzemplarz do Klubu gier planszowych, który prowadzę w Nowej Soli. Już po pierwszym zagraniu zauroczyłem się tak, że przytuliłem sobie swoją kopię. W którą potem po prostu nie było czasu...

0

Kakao. Diamenty (wrażenia)

Po zagraniu w rozszerzenie Czekolada, rzeczywiście poszedłem za ciosem i „odpółkowałem” rozszerzenie Diamenty. Drugi zestaw dodatków zawiera cztery kolejne moduły, które można dowolnie łączyć z samą podstawką bądź z podstawką obudowaną już dowolnymi dodatkami z Czekolady. My połączyliśmy moduły Diamentów z podstawowym zestawem gry – no i cóż… Zawsze to jakieś nowe doświadczenie. I napiszę...

0

Kakao. Czekolada (wrażenia)

Kakao jest grą, do której mam bardzo pozytywne nastawienie. Bardzo sprytnie rozwiązano w niej sposób aktywowania akcji z kafelków. Taki to miks gry w dokładanie z grą pracownikami. Do tego elastycznie rozwijające się pole gry i prosta, a odpowiednio wymagająca punktacja. Zagram w Kakao i w domu i w klubie gier planszowych. A w tym...