Tagged: gry karciane

0

Montmartre (recenzja)

Z mojego bodaj tygodniowego pobytu w Paryżu pamiętam niewiele. To był sierpień 1997, miałem wtedy jakieś 17 lat i ewidentne zwichnięcie religijne. Papież spotkał się z młodzieżą, to znaczy zamajaczyła mi z daleka jego sutanna w papa mobile; pamiętam nocne czuwanie na Longchamps – trochę jak katolicki  opar próbujący przedrzeć się przez wyraźnie świeckie powietrze...

0

Wyspa Kwitnącej Wiśni (wrażenia)

W Wyspę Kwitnącej Wiśni zagrałem kiedyś w zaprzyjaźnionym klubie planszówkowym. Spodobała mi się i niebawem kupiłem sobie własny egzemplarz. Po czym najwidoczniej uznałem, że już samo posiadanie pudełka zaspokaja moje planszówkowe natręctwa, a brak czasu jest wystarczającą wymówką. I tak pudełko straciło folię dopiero dziś. Na tym moim egzemplarzu zagraliśmy na razie w 2 osoby....

0

Knatsch (wrażenia)

Jeśli zaglądacie na Zagramy regularnie, to na pewno wiecie, że lubię gry Michaela Schachta. Hansa, China czy Web of Power, Zooloretto, Valdora czy Duchy Lasu (Richelieu) zaliczam wręcz do tych tytułów, które znać się powinno. Z tej fascynacji stylem Schachta jakieś drobiazgi z jego dodatków i rozszerzeń mu nawet sam podsyłałem w moim tłumaczeniu. Co...

0

Szczęść Boże. Wielka gra karciana (wrażenia)

Niestety nie grałem w planszówkową wersję Szczęść Boże, czy jak tytułuje się oryginał – Glück auf.  Dlatego od razu uprzedzam. Nie będę się silił na porównania. Po prostu jak zwykle podzielę się pierwszym wrażeniem. O czym jest Szczęść Boże, wiadomo od pierwszego spojrzenia na pudełko. A może właśnie nie wiadomo. Bo jeśli się komuś wydaje,...

0

La Isla Bohnita (wrażenia)

La Isla Bohnita to jeden z wielu dodatków do gry Bohnanza, czyli Fasolek. Jeden z wielu nie wydanych nigdy po polsku, bo w polskiej wersji – przypomnijmy – ukazały się jedynie podstawowa gra oraz podstawowy dodatek – tzw. Fasolki Rozszerzenie. Kilka dodatków do Bohnanzy wydawnictwo G3 wprowadziło ongiś na nasz rynek w wersji dystrybucyjnej, ale...

0

Ebbes (recenzja)

Gry z lewami to piękny i interesujący gatunek gier. Raz, że z ogromną tradycją, dwa, że wciąż oferuje sporo przestrzeni dla autorskiej kreatywności. W Polsce ten gatunek wydaje się mało popularny i jeśli ktoś w gry z lewami grywa, to jest to raczej wyznacznikiem jego gustu niż mody. Zresztą fani gier z lewami muszą raczej...

0

Uruk: Wiege der Zivilisation (wrażenia)

Swego czasu z programu DDD Verlag zrecenzowałem szereg gier: Campanile, Die Wiege der Renaissance, 1655 – Habemus Papam i Seidenstraße. Uruk: Wiege der Zivilisation (Uruk: Kolebka cywilizacji) – od momentu, kiedy ją kupiłem do kolekcji – jakoś zaległa, niezagrana. Myślę, że minęło już mi z nią na regale jakieś 10 lat. Jak się człowiek zacznie...

0

Pchli cyrk (recenzja)

Pchli cyrk to polska edycja gry Circus Flohcati. Reiner Knizia stworzył ją ponad 20 lat temu, ale koncept jest tak ponadczasowy, że świetnie bawi i dziś. Szczególnie jeśli lubicie gry proste w zasadach i szybkie w rozgrywce. Do tego Pchli cyrk to gra bardzo kompaktowa. Małe, poręczne pudełko wygodnie zapakujecie w plecak, a do rozgrywki...