Program klasyczny. Intro: Klasyk, czyli co?
Chodzi za mną ostatnio słowo „klasyk”. A mam już tak, że jak coś się do mnie przylepi, to się nie odlepi. Są bowiem refleksje uparte jak mucha krążąca ci wokół nosa. A może jak natchnienia, które na początku wydają się natręctwem, a na końcu sublimują w pomysł. Któremu się przyglądasz z coraz większym zdziwieniem. Który...