Zagramy – zaczynamy (wstępniak)
Piszemy dzisiaj 28 maja 2014 roku i wygląda na to, że taka będzie oficjalna data startu bloga Zagramy. Wczoraj pożegnalnym wpisem zamknąłem okres mojej działalności w pierwszym polsko-niemieckim serwisie o grach planszowych Spiellust.net i przeniosłem się tutaj. Z poprzedniego adresu zabrałem ze sobą swoje recenzje i recenzje Krainy Gier, które – zgodnie z uzgodnieniami z uikiem – swego czasu zacząłem przenosić na Spiellust. Od teraz będziecie mogli te wszystkie teksty znaleźć wprost tutaj. Dla odróżnienia ich od nowych recenzji i łatwiejszego wyszukiwania, zostały one dokładnie oznaczone kategoriami – odpowiednio: Spiellust i KrainaGier.
Nowe recenzje pojawiać się będą już po prostu w kategorii recenzje. Pierwszą planuję opublikować już w najbliższych dniach. Kolejne w miarę możliwości czasowych – docelowo w regularnych odstępach czasu. Ponieważ Zagramy pomyślałem sobie jako blog przede wszystkim recenzencki, myślę, że uda mi się skoncentrować właśnie na recenzjach właśnie. Po doświadczeniach ze Spiellustem wiem już, że trzeba przy prowadzeniu strony internetowej bardzo ostrożnie mierzyć siły na zamiary – dlatego też na dzień dzisiejszy nie planuję zajmować się żadnymi newsami itd. Spiellustowe „Echa tygodnia” były świetnym pomysłem i z tego co obserwuję stały się nawet wzorem do naśladowania, ale to nie jest na pewno robota dla jednego bloggera. Sprawę informacji z rynku gier, jeśli już takie będą się pojawiały chciałbym rozwiązać na tej stronie nieco inaczej. Pomysł jest, czy sprawdzi się w praktyce – czas i życie zweryfikują.
Obecnie jestem na etapie odświeżania kontaktów z wydawnictwami i innymi partnerami z czasów Spiellust.net. Miałem – z powodów osobistych – ponad rok przerwy, a to jakby nie patrzeć sporo czasu. Z drugiej strony pozytywne jest to, że mam teraz co nadrabiać – przede wszystkim mówię tu o grach, które w tym czasie się pojawiały na rynku. Fajnie jest poczuć się chociaż trochę jak planszówkowa świeżynka. Tego powiewu nowości i nieznanego bardzo mi już brakowało. Siedem lat w ciągłym pędzie za materiałami na treści dla Spiellust.net strasznie mnie wyjałowiły… Tu na pewno będę się chciał trochę bardziej oszczędzać. Stąd też zamiar pisania samodzielnie, bez tworzenia redakcji.
Tyle słowem wstępu. Zapraszam do odwiedzania mnie pod tym adresem. Jeśli chcecie być na bieżąco z nowościami na Zagramy.net możecie się podpiąć na najważniejszych serwisach społecznościowych: Facebooku, Twitterze i Google+. Linki do profili bloga tam znajdziecie pod odpowiednimi ikonami na blogu.
do przeczytania,
pomimo
Powodzenia!
Dziękuję ;-)